|
11.05.2018 r., Rzepin
1800, Kostrzyn - Poznań Główny
Nadeszła pewnego dnia komunikacyjna katastrofa na szczecin, pokrótce opisana TUTAJ.
Przed stacja we Wronkach dość konkretnie wykoleił się pociąg towarowy na nasypie przed stacją. Wagony dosłownie rozrzuciły się wkoło i nastąpiła przerwa w ruchu. Postanowiono, by cały ruch puścić nadodrzanką przez Rzepin do Poznania. Plan o ile dobry i jak najbardziej wykonalny, ponieważ parametry linii nadodrzańskiej pozwalały na prawie jednakowy czas przejazdu do Poznania, nie przewidział nieprzewidywalnego :P
Otóż odcinek Mieszkowice - Boleszkowice był w trakcie modernizacji i ruch był jednotorowy. Jak się okazało, jeden z jadących objazdem z powodu Wronek pociąg towarowy złapał usterkę wagonu polegającą na uszkodzeniu jednego z zestawów kołowych. Pociąg zatrzymano, a przewoźnik stwierdził, że wagon jest w tak złym stanie, że nie jest zdatny do dalszej jazdy. Tylko dźwig i przełożenie wagonu na pojazd drogowy. W ten sposób Szczecin kolejowo został odcięty od reszty Polski, a najlepsza trasa ze Szczecina do Warszawy biegła przez… Gdańsk!
Przedstawiony na zdjęciu skład, to EIE Chrobry 1800 z dnia poprzedniego, który z powodu przerwy w ruchu na odcinku Boleszkowice – Mieszkowice został zatrzymany w Kostrzynie, a teraz jako próżny skład, podsyłany jest do Poznania, dla zapewnienia obiegu i zabrania podróżnych do warszawy, w miarę planowym czasie. |
|
